Muzyka a trening

Muzyka a trening

Wielu z was zastanawiało się zawsze jak możemy efektywnie bez chemii oraz sztucznego wspomagania poprawić nasze wyniki w czasie treningów. Odpowiedź jest bardzo prosta, a mianowicie jest nią muzyka. Dzięki odpowiedniemu doborowi utworów jesteśmy w stanie poprawić nasze wyniki, gdyż zapominamy o tym, jak ciężki trening mamy.

Ciężkie brzmienia moim wyborem

Ja osobiście preferuję w czasie treningu muzykę heavy metalową, agresywną, gdyż takowa zapewnia mi odpowiednie doładowanie energii. W mojej liście zespołów w trakcie treningu góruje Five Finger Death Punch, gdyż dzięki uch mocnemu brzmieniu jestem w stanie lepiej skupić się na treningu. Podobnie jest u mnie w przypadku Amon Amarth, których cenię za to, że utwory na płycie układają się w historię, co z kolei pozwala mi odpłynąć myślami w czasie treningu, a co za tym idzie nie myśleć o tym ile jeszcze mam do zrobienia, tylko to po prostu robić. Nie bez znaczenia pozostają tutaj też i moje gusta muzyczne, ponieważ uwielbiam mocne brzmienia pod wieloma postaciami. Ponadto kawałki metalowe pozwalają mi też utrzymać odpowiednie tempo wykonywania ćwiczeń, co również ma kolosalne znaczenie w trakcie treningu, co jest czasami bardzo trudne, szczególnie jeżeli nie mamy odpowiedniej wprawy, ponieważ na przykład niektóre ćwiczenia nie powinny być wykonywane zbyt szybko, ani też zbyt wolno, ponieważ nie przyniosą one odpowiedniego efektu. Ponadto muzyka pozwala mi wejść w swego rodzaju trans w czasie ćwiczeń, co z kolei przekłada się na skupienie na ćwiczeniach. Jestem tylko ja, muzyka i ćwiczenia do wykonania. Ponadto ułatwia ona odpowiednie rozłożenie treningu w czasie, gdyż ustalam na przykład, że jedna płyta równa się jeden trening, albo jeden kawałek to czas na odpoczynek. W ten sposób jestem w stanie łatwo rozplanować swój trening, dzięki czemu jest on efektywniejszy.

Delikatne nuty uspokajające

Ktoś inny może jednak preferować łagodne rytmy, i to też jest dobre. Dlaczego ? A no dlatego że z kolei pozwala na lepsze wyciszenie, szczególnie jeżeli ktoś planuje lżejszy trening, gdyż na przykład ma jakąś kontuzję, i nie może sobie pozwolić na super mocny trening, albo szykuje się do zawodów i musi oszczędzać swoje siły przed startem. Dla tego właśnie łagodne, kojące dźwięki też mogą być świetnym dodatkiem do treningu. Nie ma co jednak tutaj ukrywać, wszystko zależy tak na prawdę od nas, od tego co lubimy słuchać, oraz od tego co chcemy osiągnąć w czasie treningu. Ponadto delikatniejsze rytmy mogą pomóc nam w wyciszeniu po treningu.

Dodaj komentarz