Blog

Jak sobie radzić z jesienną chandrą?

by in Życie codzienne 28 października, 2020

Jesień ma dwa oblicza. Może być piękna, pełna intensywnych kolorów i słońca. Podczas ciepłych jesiennych dni, aż żal nie pójść na spacer po parku i nie skorzystać z pogody. Istnieje jednak jeszcze druga strona – szara, słotna i deszczowa.

Kiedy dni stają się coraz krótsze, powietrze jest zimne i przesycone wilgocią, a o słońcu możemy tylko pomarzyć – bardzo łatwo wpaść w jesienną chandrę. Spadek nastroju, senność, problemy z koncentracją i produktywnością, to tylko niektóre z objawów chandry. Jak sobie z nią radzić i nie dać się jesiennym smutkom?

Pamiętaj – masz prawo do gorszego samopoczucia

Paradoksalnie, samo pozwolenie sobie na kiepski humor, może poprawić twój nastrój. Nikt nie jest cały czas uśmiechnięty i zadowolony, a jesienna słota sprzyja melancholii i obniżeniu samopoczucia.

Zanim więc zaczniesz czuć się winna, że np. nie jesteś tak samo produktywna jak zwykle, zatrzymaj się na chwilę, złap oddech i sama daj sobie prawo do gorszego dnia lub tygodnia. W ten sposób, twoja psychika zostanie odciążona.

Słuchaj swoich potrzeb 

Kiedy dopada nas chandra, zazwyczaj popadamy w marazm. Ze względu na obniżony nastrój nie mamy ochoty na nic, więc zazwyczaj po prostu popadamy w odrętwienie i marnujemy czas. Marnując czas, czujemy się jeszcze gorzej i mamy coraz mniejszą motywację do robienia czegokolwiek. I wpadamy w błędne koło. Dlatego, kiedy zaczynasz odczuwać pogorszenie nastroju, zastanów się, co może być tego przyczyną.

Zanim zaczniesz organizować domowe SPA, wieczór z książką, gotowanie z przyjaciółmi lub wybierzesz się na basen albo siłownię, zastanów się, co tak naprawdę jest powodem twojego obniżonego samopoczucia. Zmęczenie? Stres? Brak czasu dla przyjaciół/siebie/rodziny? Początek przeziębienia? Jesienna, słotna aura? A może jeszcze coś innego?

Dopiero, kiedy odpowiesz sobie na to pytanie, będziesz mogła faktycznie poprawić sobie nastrój. Owszem, domowe SPA jest bardzo przyjemne i zazwyczaj poprawia humor. Ale jeżeli jesteś przemęczona i od dłuższego czasu się nie wysypiasz, to bardziej pomoże ci 8-9h ciągłego, spokojnego snu, niż maseczki i kąpiel. 

Dobra herbata, spotkanie z przyjaciółką, wyjście do kina, zakupy, masaż, romantyczna kolacja, sen, lekki trening – to tylko niektóre ze sposobów, pozwalających na poprawienie sobie samopoczucia. Jeżeli jednak domowe sposoby nie pomogą, rozważ wizytę u psychologa.

Specjalista pomoże w określeniu, czy nie cierpisz z powodu sezonowych stanów depresyjnych, które mogą być spowodowane choćby niewielką ilością światła słonecznego. W takiej sytuacji, pomóc może np. suplementowanie witaminy D3.

Leave a Reply